Albo: Oszustwo do kwadratu, bo nie tylko wcale nie wjeżdżasz na Mount Everest, ale w ogóle nigdzie nie wjeżdżasz. Albo: Najbardziej dostępne rowerowe wytrzymałościowe wyzwanie na świecie, bo wstajesz z kanapy, wsiadasz na rower i wyruszasz na Mount Everest. Wirtualny everesting chciałem zaliczyć od ubiegłego roku. Głównym motywem była chęć sprawdzenia jak toto się ma do wyzwania w realnym wydaniu. Zasady…
Etap nie tylko najdłuższy, czyli śladami historii
250: Tyle mierzyły dwa najdłuższe etapy w historii Wyścigu Pokoju. W 1963 roku peleton jechał z Bydgoszczy do Warszawy, a w 1969 roku z Wałbrzycha do Wrocławia. Piotr Ejsmont, NAJ szybsze, wolniejsze, dłuższe, krótsze, „SZOSA Magazyn Pasjonatów Kolarstwa”, Nr 3-2017, s. 76 Wałbrzych-Wrocław? Może dałoby się odtworzyć trasę tego etapu? W najkrótszym wariancie to ledwie kilkadziesiąt kilometrów. Ciekawe więc, którędy jechali?…
Moja Najcudowniejsza Małżonka, czyli everesting na Malcie
Dziwny ten everesting. Myślałem, że jeśli uda się raz to odhaczę życiowy cel i nie pomyślę nawet o powtórce. Tym bardziej byłem tego pewien podczas pierwszej próby i zaraz po niej. Niestety zaglądam czasami na https://everesting.cc/ a tam – system motywacyjny. Dodatkowe odznaki do zdobycia – everesting na podjeździe gruntowym, ikonicznym, odpowiednio stromym, położonym w mieście. Niczym w programach lojalnościowych jakiejś…
Stąd jestem, czyli everesting po raz pierwszy
Everesting kusił mnie od dłuższego czasu dzięki Piotrowi Kłoczkowskiemu – pierwszemu pogromcy tego wyzwania w Polsce. W 2015 na liście zawodników startujących w supermaratnie szosowym Liczyrzepa przeczytałem jego „notkę biograficzną” i pomyślałem, że to mogłoby być coś dla mnie. Zasmakowałem odrobinki everestingu towarzysząc Piotrowi na kilku rundach podczas jego trzeciego everestingu w Zachełmiu (https://www.strava.com/activities/1539854366). Brakowało tylko konkretnego impulsu żeby odważyć się…
Islandia 2000 – część I
Mogę powiedzieć, że ten blog ma o 20 lat więcej niż ma. Tylko że na początku był czarnym kołonotatnikiem w kratkę (dokładniej: Brulionem na spirali A6 200 kartkowym, w kratkę). 200 kartek pomieściło relacje z 3 wakacyjnych wyjazdów rowerowych z lat 2000 – 2003, a pierwsza relacja zaczyna się tak: 15.07.2000 Wyruszam tak, jak planowałem – 15. lipca. 18:22 – mama…